SZYBKI KONTAKT

tel. 22 775 50 75
sekretariat@sp5.com.pl

ADRES

ul. Chemików 1A
05-100 Nowy Dwór Mazowiecki

GODZINY PRACY

Poniedziałek - Piątek
7:30 - 15:30
    /   Dzieje się!   /   Kolonia w Rewalu_26 lipca
Kolonia w Rewalu_26 lipca
26/07/2023

Dzisiaj rano wybraliśmy się do Trzęsacza. W tej leżącej blisko Rewala malej miejscowości wypoczynkowej znajduje się unikatowy w skali całej Europy  zabytek: ruiny XII- wiecznego kościoła na klifie. Kościół powstał wiele wieków temu ponad dwa kilometry od linii brzegowej, ale dzisiaj pozostała po nim jedynie ostatnia ściana – reszta w wyniku abrazji (czyli podmywania klifu przez fale morskie)  uległa zniszczeniu i runęła do morza.

O 11:00 mieliśmy zarezerwowane zwiedzanie ekspozycji w wyjątkowym multimedialnym muzeum MuzeON w Trzęsaczu.   Wystawa w muzeum jest  dość osobliwa, bo zamiast tradycyjnych eksponatów można zobaczyć w nim multimedialne pokazy, operujące światłem i dźwiękiem i działające na wszystkie zmysły. Opowiadają one o najważniejszych wydarzeniach z historii Trzęsacza, który z małej wioski rybackiej przeistoczył się w znany kurort, przedstawiają proces erozji, który doprowadził do zniknięcia kościoła, opowiadają o odwiecznej walce człowieka  z żywiołem i wyjaśniają znaczenie 15 południka, na którym leży miejscowość i  który to południk  wyznacza czas środkowoeuropejski.  Spektakle są połączeniem nauki i baśni, z ruinami wiąże się bowiem  legenda mówiąca o gniewie Króla Bałtyku, który postanowił zniszczyć kościół w odwecie za uwięzienie jego złapanej w rybackie sieci córki – Zielenicy.

Po obejrzeniu wystawy udaliśmy się do znajdujących się nieopodal ruin kościoła w Trzęsaczu. Widok z klifu  jest naprawdę wyjątkowy, więc jakiś czas trzeba było poświęcić  na sesję zdjęciową. Powrotny spacer do Rewala upłynął nam przyjemnie i dość szybko, a potem była pora na obiad.

Po poobiednim odpoczynku udaliśmy się na plażę i tam miło spędziliśmy popołudnie na zabawie i wylegiwaniu się na słońcu ( bo dziś świeciło u nas słońce!).

W drodze z plaży wstąpiliśmy jak zwykle na zakupy do PoloMarketu, gdzie  wykupiliśmy chyba cały popcorn, jaki był tam dostępny. Dzisiaj wieczór filmowy, więc każdy musiał  się odpowiednio do niego przygotować. Po kolacji w zaskakująco szybkim tempie wszyscy się wykąpali i o 20:30 już w piżamach zeszliśmy do świetlicy. Koloniści zrobili sobie na kocach  wygodne legowiska z pościeli  i oglądali „Rybki z ferajny”. Miejmy nadzieję, że wieczorny seans ich wyciszył i zasną dziś nieco wcześniej niż wczoraj.



Dzieje się!

Chcesz poznać "Piątkę"? Obejrzyj nasz film!
Zobacz galerię archiwalnych zdjęć Szkoły!