Patron i hymn

Janusz Kusociński (1907-1940), polski lekkoatleta Sarmaty i Warszawianki, mistrz olimpijski w biegu na 10 km (Los Angeles, 1932, wynik 30,11.4), wicemistrz Europy na 5 km (1934), rekordzista świata na 3 km (8,18.8 w 1932), 10-krotny mistrz Polski na dystansach od 800 m do 10 km i w przełajach.

Prekursor interwałowej metody treningowej w Polsce. Trenował pod kierunkiem A. Klumberga, a potem samodzielnie. Przełamał hegemonię długodystansowców fińskich. Na skutek kontuzji w 1933 nie wykorzystał w pełni swoich możliwości. Ranny w obronie Warszawy, więziony w alei Szucha i na Pawiaku, rozstrzelany w Palmirach koło Warszawy.

Dla uczczenia jego pamięci od 1954 rozgrywane są zawody lekkoatletyczne o Memoriał Kusocińskiego. Od 1975 przyznawana jest Nagroda im. Kusocińskiego za wybitne osiągnięcia sportowe, zawodowe i działalność społeczną (pierwszym laureatem był S. Marusarz). Autor pamiętnika Od palanta do olimpiady (1933).



Hymn Szkoły

Słowa: Leon Sęk
Muzyka: Wojciech Kacperski

”Kusym go zwali, choć kusym nie był
Przystojny chłopak, Warszawy syn,
Który świat cały wygrywał w biegu,
Bo na nim pierwszym biegaczem był.

A kiedy przyszło stanąć do boju
Na barykadach płomieni łzach
Nie brał rozbiegu - stanął w spokoju:
Spokojnie wrogom mógł spojrzeć w twarz!

Refren:
Kusy szybki był jak wiatr,
ale szybsza była kula:
więc od wrażej kuli padł -
i już nie ma sportu Króla.

Kusy szybki był jak nikt:
Ale - nikt nie zmoże zbira
- opatrzony w ziemi łyk
śpi snem wiecznym na Palmirach

Nie spadnie nigdy Gwiazda Kusego,
Bo Gwiazda Polski nie może spaść -
Więc - Kusociński wybiegł na niebo:
Popatrz, jak biegnie: na co Go stać !


W historii naszej takich jak Kusy
Jest mnóstwo wielkich, otwartych serc
Więc postępujmy, jak On nas uczył,
By Gwiazdę Polski na niebo wznieść.”

do góry