Andrzejkowy wieczór wróżb i przepowiedni

Pó1nym popołudniem 28 listopada na korytarzach Piątki zabłysły świece, a wśród nich snuły się postacie przebrane za wróżki, Cyganki, magów. Można było również dostrzec postaci przypominające bohaterów rodem z "Harry`ego Pottera" - a to wszystko z okazji "Andrzejkowego Wieczoru Wróżb
i Przepowiedni", zorganizowanego dla uczniów klas czwartych.

Pomysłodawczynie imprezy, panie: Rabiej i Warzyńska, wspierane przez  pozostałe wychowawczynie klas czwartych: p. Nerć, p. Koczanowską i p. Szczepańską stworzyły okazję do spotkania z uczniami i ich rodzicami w wieczór poprzedzający wigilię dnia św. Andrzeja nie tylko po to, by spędzić miło czas, ale także dlatego, by spopularyzować wśród uczniów wiedzę o tradycji - dawnych zwyczajach i obrzędowości.

Nastrojowa muzyka, przyciemnione światła, blask świec i dekoracje stwarzały tajemniczy i magiczny nastrój.  Spotkanie rozpoczęło się od wspólnego odśpiewania piosenki o Andrzejkach na melodię "Był sobie król, był sobie pa1 ...":

"Listopad gdy już kończy dzień
I gwiazdka się pokaże.
Spotkamy się przy blasku świec
Tak jak tradycja każe.
Zaszczeka pies, gęś złapie ser
I buty staną w rzędzie.
Na wodę wosk wyleje się
I tajemniczo będzie.
Niech wieczór ten obieca nam
Dni piękne i los nowy.
Niech spełnią się najlepsze z wróżb
W ten wieczór Andrzejkowy."


Potem był czas na odrobinę wiadomości: dwie ”wróżki” z klasy 4b: Marta Sempławska i Maja Sokołowska  opowiedziały wszystkim o  pochodzeniu tradycji andrzejkowej i o tym, jak niegdyś celebrowano ten dzień.  Następnie zainaugurowano wróżby przez rzucanie symbolicznego grosika, którym uczestnicy zabawy starają się trafić do ustawionego na środku wiadra z wodą (wróżby spełnią się wtedy, gdy moneta wpadnie do wiadra!). I wreszcie to, na co wszyscy oczekiwali z niecierpliwością: wróżby.

Każda klasa przygotowała własny ”Kącik Wróżb i Przepowiedni”, otrzymawszy uprzednio wykaz wróżb i instrukcje dotyczącą ich przeprowadzenia od osób odpowiedzialnych za organizację imprezy. Wachlarz przepowiedni oferowanych przez ”wróżki” był naprawdę bogaty: wróżenie z zapałek, rzucanie za siebie butami, zgadywanie z  kształtu obierzyny  z jabłek, pierwszej litery imienia sympatii, wystukiwanie obrączką o szklankę wieku zamążpójścia…  Śmiechu było przy tym co niemiara, a czas przewidziany na imprezę minął bardzo szybko i w bardzo miłej atmosferze.


Wszystkie klasy czwarte stanęły na wysokości zadania, świetnie wywiązując się z powierzonych im funkcji. Przewidziany był także konkurs na najładniej udekorowany Kącik Wróżb, ostatecznie jednak zrezygnowano z tego pomysłu. Jury uznało, że nie da się go rozstrzygnąć, bo wszystkie klasy czwarte spisały się na medal.


Zobacz zdjęcia

do góry